|
|
FOURTH COMMANDMENT |
|
TRANSLATE:
|
Dzień odpoczynku
|
|
Nasze życie można przyrównać do historii wędrującego
człowieka, który podróżując odpoczywa. Człowiek odpoczywa by nabrać sił.
Droga, którą
kroczymy to nasze życie. Od momentu narodzin życie staje się nieustanną
podróżą. Zarówno praca jak i odpoczynek to dwie naturalne potrzeby
człowieka. Osoba, która nie pracuje czuje się bezwartościowa.
Potrzebujemy pracy aby mieć poczucie wartości, aby rozwijać
uzdolnienia, aby stanowić odbicie naszego aktywnego Stworzyciela. Ale
jeśli praca nie jest równoważona odpoczynkiem, degraduje naszą ludzką
osobowość, niszczy równowagę między ciałem a duchem, zamienia
człowieka w zwierzę, w niewolnika.
|
|
Ponieważ jednak Bóg troszczy się o
nasz stan fizyczny i duchowy, dał nam poprzez czwarte przykazanie i to i
to - pracę i odpoczynek. Bóg nie ustanowił ludzkiego schematu pracy i
odpoczynku poprzez nakaz, lecz poprzez Boski przykład. Bóg pragnie
nadać naszej pracy i wypoczynkowi Boski wymiar i jakość. Jedną z
radości w naszym życiu jest naśladowanie w życiu wielkich mistrzów.
Dzień odpoczynku przypomina nam, iż pracując i odpoczywając
naśladujemy największego Mistrza wszechświata. Robimy w małej skali
to co Bóg uczynił i czyni w skali większej.
|
|
EWANGELIA SOBOTY
|
|
Dla różnych ludzi dzień sobotni posiada różne znaczenie.
1 Dla legalisty sobota jest przede wszystkim przykazaniem, które należy
przestrzegać by dostąpić zbawienia. W rezultacie sobota dla legalisty nie
jest dniem radości, ale traktuje ten dzień jak gorzkie lekarstwo, które
należy przełknąć by znów powrócić do rytmu codzienności.
2. Dla materialisty sobota (niedziela?) jest dniem poważnego
odpoczynku poświęconego nie Bogu, lecz jemu samemu. Jest to dzień
przeznaczony na zaspokojenie własnych przyjemności, a nie na szukanie
obecności Bożej. Dla materialisty właściwym miejscem, w którym się
powinien znajdować nie jest świątynia Boża, lecz świątynia łóżka. Taki
rodzaj odpoczynku nie regeneruje człowieka jako całości ale przynosi
chwilowe odprężenie i pozostawia duchową pustkę.
3. Dla chrześcjanina, który kocha Boga dzień sobotni jest dniem
uroczystej radości. W tym dniu sławi on Pana za cudowne rzeczy, jakich
dokonał w jego osobistym życiu i w historii świata. W liście do
Hebrajczyków 4,2-6 czytamy iż dzień sobotni zwiastuje "dobrą nowinę"
czyli ewangelię Bożego odpoczynku, przeznaczonego dla Jego ludu.
Osobie, która nie rozumie i nie akceptuje poselstwa soboty dzień ten nie
przyniesie odpoczynku, pokoju i radości, lecz niepokój, zawód i
rozdrażnienie. Trzeba się więc na nowo przyjrzeć poselstwu dnia
sobotniego byśmy mogli ze zrozumieniem i radością upamiętnić ten
dzień.
|
|
NOWY WYMIAR SOBOTY
|
|
Tak jak wiele świąt ustanowionych zostało ku chwale śmiertelnych ludzi, tak
istnieje jeden szczególny dzień sobotni, który jest dniem
poświęconym wyłącznie Bogu i Panu Jezusowi
Chrystusowi, dniem który otrzymał błogosławieństwo Boże i dniem,
który stał się dniem Pańskim.
|
|
Sobota dla chrzescijanina
|
|
Życie człowieka odrodzonego, zmierza ku uświęceniu poprzez
poznawanie prawdy Słowa Bożego, poznawanie Boga. To również
zbliżanie się do Stwórcy poprzez posłuszeństwo Jego Słowu. Odrodzenie
nie jest przymusem, wypływa ono prosto z serca. Czy można zmusić
chrześcjan do porzucenia świeckich zajęć w dzień Pański i poświęcenia
tego dnia na służbę dla Boga i ludzi jedynie za pomocą państwowego lub
kościelnego ustawodawstwa? Ludzie mogliby przestrzegać takich
nakazów w sposób zewnętrzny i nie wywołałoby to autentycznego
dażenia do doświadczenia błogosławieństw Bożego dnia świętego. Czy
nie należy oczekiwać lepszych rezultatów chrześcjańskiego wychowania,
które uczy rozumienia wartości religijnych przeżyć wynikających z
święcenia dnia odpoczynku?
|
|
Pana Jezus i sobota.
|
|
Pan Jezus darzył ten
niezwykły dzień tygodnia szczególnym wyróżnieniem, dlatego
wyszczególnił tylko ten jeden dzień, który będąc dniem odpoczynku stał
się również Jego dniem. Ludziom oznajmione zostały słowa Pana Jezusa
iż dzień sobotni jest właśnie Jego dniem, sobota zyskała "nowy wymiar" i
nabrała jeszcze większego znaczenia, gdy Pan Jezus powiedział iż jest Panem
tego świętego dnia. I rzekł im: Syn Człowieczy jest Panem sabatu." (Łuk.
6:5) Tak dosadne wyróżnienie dnia sobotniego oznacza tylko jedno iż
dzień sobotni otrzymał nowe szczególne teologiczne znaczenie.
|
|
Zauważamy, że sobota dla Pana Jezusa ma szczególne znaczenie.
Pan Jezus nie unieważnia soboty ale utożsamia się z tym dniem.
Otóż Pan Jezus odkrywa przed ludźmi kolejne przesłanie soboty.
Dzień sobotni zawiera w sobie plan
zbawienia, o którym jest napisane w liście do Hbr 4,9, którego
centralnym elementem stał się Chrystus.
Od teraz sobota ma niezwykłe miejsce w nauczaniu Jezusa
i w nauce apostolskiej.
Podstawowym przesłaniem soboty jest odpoczynek i z tego podstawowego znaczenia
jakim jest odpoczynek należy odczytać kolejne znaczenie soboty.
Jezus w dzień sobotni daje wyzwolenie(odpoczynek) od cierpienia.
Jezus staje się bramą, do wiecznego odpoczynku.
Innymi słowy wejście do nieba do odpoczynku do soboty
jest niemożliwe, bez Jezusa.
|
|
Jezus jest Panem Soboty jakie ma to znaczenie dla ludzkości ?
|
|
W Ew. Marka 2,28 Pan Jezus Chrystus powiedział, że jest on
także Panem i soboty.
Sobota stała się dniem Pańskim, gdy Pan Jezus powiedział,
że jest to Jego dzień.
To właśnie cotygodniowa sobota wskazuje na nadchodzacy odpoczynek,
to właśnie cotygodniowa sobota wskazuje na dzień Pana, który nadejdzie.
to właśnie cotygodniowa sobota wskazuje na wyzwolenie od pracy,
i od cierpienia!
W ten oto sposób Jezus potwierdził ważność odpoczynku sobotniego.
|
|
Pana należy przyjąć zupełnie. O miłości do Niego
można mówić tylko wtedy, jeśli ta miłość wyrażona jest zachowywaniem
wszystkich Jego przykazań. Ponieważ On jest Panem także i soboty,
dlatego z miłości do Niego będziemy czcić ten szczególny dzień. Musimy
to jasno rozumieć, że gardząc sobotą gardzimy także Tym, którego się nie
nazywa bezpodstawnie Panem soboty.
|
|
Sobota dla pierwszych chrześcijan
|
|
Z relacji biblijnej dowiadujemy się iż pierwsi chrześcjanie
zgodnie z przykazaniem uznawali wyłącznie dzień sobotni jako dzień
odpoczynku. Z Księgi Dziejów Apostolskich czytamy, że jedynym
dniem, w którym apostołowie byli wciąż zaangażowani w tygodniowej
służbie Bożej była sobota, siódmy dzień tygodnia. Apostoł Paweł i jego
towarzysze, gdy odwiedzali Antiochię weszli do synagogi i usiedli.
(Dz. Ap. 13:14) „A oni : Perge powędrowali dalej i dotarli do Antiochii
Pizydyjskiej. A w dzień sabatu weszli do synagogi i usiedli. Po
odczytaniu wyjątków z Pisma Świętego zostali zaproszeni do
przemówienia. Po wygłoszonym kazaniu wiele osób, a wśród nich byli i
poganie, prosiło go, aby i w następną sobotę głosił im słowo Boże.
Pozostali więc oni w Antiochii cały tydzień (Dz. Ap. 13:44) „A w
następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa
Bożego". Gdyby Paweł nie przypisywał sobocie żadnego większego
znaczenia, to nie powiedziałby im kiedy i w jaki dzień się ponownie
spotkają na słuchanie Słowa Bożego. W wierszu 44 jest jednak wyraźnie
podkreślone, że z tym spotkaniem czekał do następnej soboty. Wtedy to
zgromadziło się całe miasto, sami poganie - spotkali się właśnie w
sobotę.
W Tesalonice (Dz.Ap. 17:2-4). ,,Paweł zaś, według zwyczaju
swego, poszedł do nich i przez trzy sabaty rozprawiał z nimi na podstawie
Pism...... I dali się niektórzy z nich przekonać i przyłączyli się do Pawła i
Sylasa, również wielka liczba spośród pobożnych Greków i niemało
znamienitych niewiast." Znajdujemy tutaj wzmiankę o poganach, o
wielkim tłumie. O wszystkich powiedziane jest, że przyszli słuchać słowa
Bożego i aby modlić się w dzień sobotni.
|
|
Z Koryntu, gdzie Paweł przebywał przez półtora roku mamy
takie oto sprawozdanie: (Dz.Ap. 18:4). "A w każdy sabat rozprawiał w
synagodze i starał się przekonać zarówno Żydów, jak i Greków."
Zarówno Żydzi jak i Grecy święcili sobotę. Zauważmy, że zawsze sobota
jest czasem spotkań. Czy Apostol Paweł uczęszczał do synagogi, dlatego
że wiedział iż zawsze zastanie tam pewną grupę słuchaczy? Oczywiście, że nie.
|
|
W Filipii Paweł i jego towarzysze w dzień sobotni udali się poza
miasto nad rzekę, na miejsce, gdzie miały zwyczaj odbywać się modlitwy
(Dz.Ap. 16:13) „A w dzień sabatu wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie,
jak sądziliśmy, odbywały się modlitwy, i usiadłszy, rozmawialiśmy z
niewiastami, które się zeszły." Weźmy pod uwagę to że miasto Filipia
leży w rzymskiej kolonii, gdzie nie ma synagog Oprócz tego na
szczególną uwagę zasługuje fakt, że ewangelista Łukasz, który napisał tę
księgę określa sobotę, jako szczególny dzień, w którym się zeszli, aby się
modlić, i spisał to w wiele lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa
jak jest to tutaj przedstawione. Paweł opuścił gwar miejski, aby znaleźć
ciche miejsce na brzegu rzeki, gdzie zgromadzali się na modlitwę. W ten
sposób święcili sobotę. Poświęcał temu szczególną uwagę.
Świadectwo księgi Dziejów Apostolskich potwierdza nam iż
apostołowie uczestniczyli w służbie Bożej w dzień sobotni i dzień ten był
powszechnie uznawany przez chrześcjan.
|
|
Zgodnie z zapisem w Ewangelii Łukasza 4,16 „zwyczajem”
Chrystusa było iść do synagogi w dzień sobotni. Co więcej, w czasie
śmierci i pogrzebu Jezusa, niewiasty, które przyszły za Nim z Galilei
„odpoczęły w sabat zgodnie z przykazaniem” (Łuk 23,56), Autor wykazał
tymi oto słowami, iż nie było żadnego Bożego zalecenia, by zaniechać
święcenia soboty. A więc one wciąż zachowywały siódmy dzień
tygodnia! Możemy ponadto odnotować fakt, że Łukasz nie dopuszczal
myśli o jakiejkolwiek zmianie soboty na niedzielę, gdy pisał swe
sprawozdanie kilkadziesiąt lat po ukrzyżowaniu Chrystusa. Pisze on o
zachowywaniu soboty „zgodnie z przykazaniem” w pełnej świadomości,
bez żadnych aluzji o nowym dodatkowo ustanowionym dniu świętym.
Przykazania w czasie pisania ewangelii obowiązywały nadal wraz z
Przykazaniem sobotnim i był to oczywisty fakt, którego nikt nie zmienił.
|
|
Dzień sobotni pozostał dniem odpoczynku.
|
|
Dzień sobotni przeznaczony został przez samego Boga dla
człowieka bez wyjątku. Nie ma innego świętego dnia w tygodniu obok
soboty. Gdy czytamy słowa zapisane w liście do Hebrajczyków 4:9-12,
dowiadujemy się iż dzień sobotni pozostaje nadal dniem odpoczynku.
(9). A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego." Dalej
czytamy iż dzień sobotni jest dniem wskazującym na wieczny
odpoczynek. (10)„Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po
swych czynach, jak Bóg po swoich (11) Śpieszmy się więc wejść do
owego odpoczynku, aby nikt nie szedl za tym samym przykladem
nieposłuszeństwa. (12) Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i
ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia
duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca".
|
|
Nawet przy największej niechęci wobec dnia sobotniego musimy uznać
czytając te słowa iż ludowi Bożemu pozostał dzień sobotni jako dzień
odpoczynku. Doskonale wiedzieli o tym wszyscy chrześcjanie o których
czytamy w Biblii. Oni zawsze spotykali się właśnie w tym dniu. Wiersz 9
tłumaczony wprost z języka greckiego brzmi: ,,Dlatego pozostaje ludowi
Bożemu zachowywanie soboty". Ten przekład nie pozostawia żadnej
watpliwości co do tego, że mamy święcić sobotę. Dokładniej analizując te
słowa wyraźnie czytamy iż Bóg już odpoczął po swych dziełach, a
następnie „Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych
czynach, jak Bóg po swoich." Tu również jest czas przeszły, a pisane jest
cały czas o dniu sobotnim. Każdy kto wchodzi, wszedł i zakosztował
tego właśnie odpoczynku Bożego wyraźnie zaznaczonego jako dzień
sobotni, ten odpocznie od swoich dzieł.
|
|
W wierszu trzecim (Hebr. 4:3)
„Albowiem do odpocznienia wchodzimy my, którzy uwierzyliśmy,
zgodnie z tym, jak powiedział: Jak przysięgłem w gniewie moim: Nie
wejdą do mego odpocznienia, chociaż dzieła jego od założenia świata
były dokonane." Nie jest napisane, że weszliśmy ani, że dopiero
wejdziemy, lecz mamy słowo ..wchodzimy". Dlatego mamy dążyć aby
wejść, uczestniczyć i odpoczywać w tym dniu, którym jest właśnie
sobota. Interesującym faktem jest to że tutaj przedstawiony jest
odpoczynek jako sobotni, gdy przeczytamy go łącznie z 9 wierszem
potwierdza to, że chrześcjaninowi pozostała nadal sobota. Jeśli
przeczytamy wiersz 11 możemy być całkowicie pewni iż jest tu mowa o
siódmym dniu - sobocie z Dekalogu. Jest tam powiedziane o
nieposłuszeństwie, zachowywanie soboty objęte jest przykazaniem, a
naruszanie soboty na pewno w konskewencji oznacza nieposłuszeństwo
Wielu bowiem Izraelitów nie weszło do Ziemi Chananejskiej dlatego, iż
byli nieposłuszni i mieli mało wiary.
|
|
Sobota kamień probierczy wiary narodu izraleskiego.
|
|
Przed wręczeniem Dekalogu Mojżeszowi na górze Synaj istniało
już przykazanie mówiące o odpoczynku w dniu sobotnim. W rozdziale (II
Mojż 16) jest sprawozdanie o mannie z nieba i to jeszcze przed nadaniem
zakonu na górze Synaj. Czytamy iż przed nadaniem zakonu na górze
Synaj musiało istnieć prawo - jeszcze wcześniej, zanim poszczególne
przykazania zostały napisane na kamiennych tablicach. Czytamy, że Bóg
uznawał przykazanie o sobocie jako część swojego zakonu i to jeszcze
przed ogłoszeniem na górze Synaj. Bóg doświadczył potomków
Abrahama, czy są jeszcze wierni przykazaniom, tak jak był wierny ich
praojciec, a do tego celu użył kamienia probierczego użył przykazania o
sobocie. (II Moj. 16:4) „abym go doświadczył, czy chce postępować
według prawa mojego, czy też nie."
|
|
Abraham a przykazanie o sobocie
|
|
(I Moj. 26:5) Dlatego że Abraham był posłuszny głosowi
mojemu i strzegł tego, co mu polecilem, przykazań moich, przepisów
moich i praw moich." Przykazanie te były znane już wcześniej, a w
zakonie, który zawsze istniał, było również przykazanie o sobocie.
Izraelici mogli zbierać codziennie tyle manny, ile jej potrzebowali na
dany dzień dla siebie i swojej rodziny. Tylko szóstego dnia mieli zbierać
podwójną ilość, ponieważ siódmego dnia w sobotę - manna nie spadała.
Niektórzy jednak nie zrozumieli Bożego nakazu i wyszli zbierać mannę
także w sobotę, jednakże nic nie znaleźli. Pismo święte mówi, że Bóg
bardzo się rozgniewał z powodu ich nieposłuszeństwa. (II Mojż 16,27-28)
Jak wielkie znaczenie ma sobota dla Boga, widać to na podstawie tamtych
wydarzeń.
|
|
Błogoslawieństwo Soboty.
|
|
Bóg nazywa błogosławionym tego człowieka, który zachowuje
sobotę (Iz 56) Wskazuje to na ważność, jaką przypisuje temu
przykazaniu. Jednakże Bóg mówi coś więcej. On chce, aby ten przywilej
rozszerzył się na pogan i cudzoziemców, którzy przystępują do Pana. (Iz
56,6-7). W pierwszym wierszu tego rozdziału, mowa jest o pierwszym
przyjściu Jezusa Chrystusa i na ten
czas jest wypowiedziane
blogosławieństwo nad tymi, którzy zachowują sobotę. Jest to najwyższe
błogosławieństwo, gdyż pochodzi od Boga.
|
|
Poganie a dzień sobotni list do Koryntian.
|
|
Wyrazem wiary jest posłuszeństwo Temu, przez którego żyjemy i
istniejemy. Utwierdzeni mocno w Chrystusie Jezusie tak jak chrześcjanie
w Koryncie, powinniśmy przykazania Boże mieć wypisano w sercu. (11
Kor 3:3) „Powszechnie o was wiadomo, żeście listem Chrystusowym
dzięki naszemu posługiwaniu, listem napisanym nie atramentem, lecz
Duchem Boga żywego; nie na kamiennych tablicach, lecz na żywych
tablicach serc." Koryntianie stali się żywym listem czytanym przez
wszystkich Przykazania spisane na tablicach kamiennych zostały
wypisane Duchem Bożym na tablicach serc ludzkich. Koryntianie stali
się listem Chrystusowym ponieważ potrafili zgodnie ze słowami Pana
Jezusa w miłości wypełniać przykazania Dekalogu. Ap Paweł nie miał
żadnej wątpliwości, iż pisał o 10 przykazaniach, a w tym i o sobocie.
|
|
Pan Jezus i 10 przykazań.
|
|
Sam Pan Jezus dał przykład i nie zniósł żadnego przykazania, ale
wypełnił wszystkie swoim życiem. ( Mt 5:17) , Nie sądźcie, że
przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale
wypełnić." To właśnie prorocy nawoływali, by
naród izraelski, kierował się prawem 10 przykazań. Pan Jezus również
uczył to prawo wypełniać.
|
|
Sobota dla Pana Jezusa.
|
|
Dzień sobotni w świetle przykladu Pana Jezusa Chrystusa jest
czasem czynienia dobrze (Mat 12,12; Mar 3,4), uwalnia cierpiących ludzi
z więzów fizycznych i duchowych (Łuk 13,16). Jest to czas
doświadczenia i dzielenia się z innymi błogosławieństwami dzieła
stworzenia i zbawienia, które Odkupiciel przygotował
dla naszych
potrzebujących dusz. Jest wyrazem odrzucenia naszych ludzkich starań,
by zapracować sobie na zbawienie. Sobota jest wyrazem wiary w Boga
jako stwórcę i
dokończyciela całego planu zbawienia.
|
|
Ewangelia Soboty
|
|
Treść i poselstwo dnia sobotniego.
|
|
Pierwsze radosne poselstwo glosi, że Bóg na początku stworzył
ten świat i zamieszkujące go istoty w sposób doskonały i skończony.
Poselstwo to jest po raz pierwszy bardzo dobitnie przedstawione w
historii o stworzeniu. Pismo Święte stwierdza raz - że Bóg uczynił swoje
dzieła, raz - że je ukończył, trzy razy – że całe Jego dzielo zostało
dokonane. Tak więc przez cały dzień siódmy Bóg obwieszcza radosną
nowinę, że jego dzieło zostało skończone i całkowicie dokonane. Jest
zapewnieniem Boga, że ten świat i wszystkie żyjące na nim istoty zaczęły
żyć nie przez przypadek i w zdeformowanej postaci, lecz w sposób
doskonały, dzięki osobistemu twórczemu aktowi Bożemu. Sobota
przypomina nam, że nasze korzenie są rzeczywiście szlachetne, ponieważ
wywodzą się od Boga i prowadzą od stworzenia do wieczności. Czy nie
jest to radosna nowina? Wiara w Boga - Stworzyciela jest kamieniem
wegielnym chrześcjańskiego wyznania. Jest ona pierwszą zasadą w
chrześcjańskim „credo". Głównie dlatego ta zasada jest podstawą wiary
chrześcjańskiej, że o ile akceptujemy Boga jako naszego doskonałego
Stworzyciela, o tyle będziemy zdolni go właściwie czcić i wysławiać.
Oddanie czci Bogu polega bowiem w swej istocie na uznaniu i
wysławianiu Jego zasług. Odnowiona wiara pozwala na przeżywanie
ewangelii soboty przez podziwianie w ten dzień Bożego piękna i
doskonałości. Sobota dostarcza nam nie tylko czasu, lecz także
duchowych sił, by mieć radość w Bogu ludziach i rzeczach.
|
|
Kolejnym poselstwem dnia sobotniego jest dobra nowina o tym,
że Bóg stale opiekuje się Swoim stworzeniami. Sobota wyraża Bożą troskę
o nas poprzez ustanowiony schemat sześciu dni pracy i siódmego dnia
odpoczynku. Sobota jest zapewnieniem Bożego blogosławieństwa. Boże
błogosławieństwo jest konkretnym zapewnieniem szczęśliwego i
dostatniego życia.
|
|
Kolejne poselstwo sobotnie jest takie, że Bóg działa aż dotąd, a
Pan Jezus powiedział, że to z powodu grzechu, Bóg działa aż dotąd (Jan
5,17) w dzień sobotni, aby przywrócić świat do jego pierwotnej
doskonałości. W innym dniu sobotnim Pan Jezus zachęca swych
naśladowców, by stali się wspólrealizatorami tego Boskiego planu
odnowy: Musimy wykonywać dzieła tego, który mnie posłal, póki dzień
jest; nadchodzi noc gdy nikt nie będzie mógł działać." (Jan. 9:4) W dzień
sobotni Bóg nie tylko zapewnia nas, że wciąż pracuje nad odnowieniem
świata, lecz także zachęca nas, abyśmy przyłączyli się do tego dzieła
odnowy w naszym życiu i w życiu innych.
|
|
Dziś w każdą sobotę możemy przeżywać radosną nowinę
wiecznego dnia sobotniego doświadczając przedsmak jego pokoju,
szczęścia i odpoczynku.
|
|
Fakty historyczne
|
|
Nie ma żadnego zastępstwa na miejsce dnia sobotniego.
Niedziela nigdy nie zastąpiła soboty pod względem treści i
przesłania, gdyż święcenie niedzieli wyrosło obok odpoczynku
sobotniego. Najwcześniejsza rekonstrukcja historii kościoła widzi
niedzielę nie jako cotygodniowe święto ale jako doroczną Wielkanoc. W
ten sposób święcenie dorocznej niedzieli mogło stać się źródłem, z
którego pierwsi chrześcjanie w Aleksandrii i w Rzymie zapoczątkowali
tygodniową niedzielę jako zamiennik soboty. Nie ma żadnego powodu
dla którego ten rodzaj tygodniowego święta zmartwychwstania miałby
zająć miejsce soboty. I rzeczywiście, wszędzie w chrześcjaństwie
znajdujemy niedzielę jako szczególny dzień, który wyłania się obok
biblijnej soboty. Najwcześniej cotygodniowa niedziela zaczęła wyrastać
obok cotygodniowej soboty w Rzymie i Aleksandrii. Od IV wieku zaczął
się definitywny wzrost wpływu pogaństwa na chrześcjaństwo. Szybko
rozwijające się świadectwa literackie od III do IV wieku dotyczące
problemu soboty i niedzieli dowodzą te dwa dni istniały obok siebie, a
niedziela została zaakceptowana, gdy sobota jeszcze nie była odrzucona.
Dlaczego tak wcześnie w Rzymie i Aleksandrii przyjęto święcenie
niedzieli, a jest to początek II wieku. Chrześcjanie bowiem chcieli
uniknąć utażsamiania ich z Żydami, którzy licznie przebywali w
Aleksandrii i Rzymie, w tym czasie z powodu rewolt żydowskich
panowały antyżydowskie nastroje społeczne. W rzeczywistości
największy wpływ na święcenie niedzieli (dnia słońca) nastąpił po
nominalnym przyjęciu chrześcjaństwa jako religii Rzymskiego
Imperium, tak że tygodniowa niedziela powoli stawała się dniem
powszechnie święconym przez wierzących i nie wierzących. (Nie była to
jednak chrześcjańska niedziela ani chrześcjańskie państwo, lecz
wymieszanie kilku kultów religijnych.
|
|
Państwowa ustawa Konstantyna wniosła nowy dzień ale nie zmieniła
świadomości odnośnie siódmego dnia tygodnia.
|
|
W IV i V wieku pojawia się duża ilość wzmianek odnośnie soboty
za i przeciw. Niewątpliwie jedną z najpoważniejszych przyczyn można
odnaleźć na początku IV wieku w działalności Konstantyna Wielkiego,
po którym nastąpili późniejsi ,,chrześcjańscy cesarze”. Cesarz Konstantyn
nie tylko nadał nowe prawa chrześcjanom w obrębie imperium
rzymskiego (od prześladowania do uhonorowania), ale także dał niedziele
jako ostatni krzyk mody". Na mocy tych praw cywilnych ustnowił
niedzielę dniem odpoczynku. W roku 386 Teodozjusz I Walentian I oraz
jego syn Gracjan rozszerzyli niedzielne ograniczenia, zakazując wielu
czynności w tym dniu. Do marca 321, kiedy to Konstantyn ustanowił
nowy dzień odpoczynku niedziela była zwykłym dniem pracy chrześcjan.
Fakt, że niedziela stała się dniem odpoczynku nie na podstawie
swojego własnego znaczenia teologicznego, lecz poprzez stopniowe
przejmowanie uprzywilejowanej pozycji soboty - dnia siódmego,
prowadzi do paradoksu i niewiarygodnego wprost dylematu. Jak można
wpierw twierdzić, że Chrystus przez swoje niekonwencjonalne i
prowokacyjne przestrzeganie soboty zniósł to przykazanie, a potem
powołując się na to właśnie przykazanie uzasadniać święcenie niedzieli?
Sprzeczność jest tu oczywista: nakaz przestrzegania soboty nie może być
równocześnie unieważniony i obowiązujący. Istnienie tego
paradoksalnego uzasadnienia niedzielnego odpoczynku wyjaśnia
dlaczego chrześcjanie traktują zwykle niedzielę bardziej jako państwowy
dzień świąteczny z nabożeństwem niż święty dzień odpoczynku i kultu
religijnego.
|
|
Nowotestamentowe milczenie o zachowywaniu niedzieli co
tydzień, w przeciwieństwie do występujących stwierdzeń odnośnie
soboty, dostarcza przekonywującego świadectwa, że chrześcjanie z
czasów nowotestamentowych nie zachowywali żadnej niedzieli. A
milczenie o tym w II wieku jest w dużej mierze spowodowane faktem, że
zgodnie, a nie konfliktowo te dwa dni istniały obok siebie (z wyjątkiem
Rzymu i Aleksandrii).
|
|
Sobota zawsze była dniem świętym chrześcjan, a
odstępstwo nie wynikało z nakazu Bożego ale z woli ludzkiej.
Sam Pan Jezus odrzucił żydowski model święcenia soboty,
poprzez odkrycie i przywrócenie ponadczasowych wartości tego dnia,
które zostały tak dobrze przedstawione w nauce i służbie Pana Jezusa
Chrystusa. To właśnie w Nazarecie Pan Jezus oznajmił swą misję jako
wypełnianie sobotniego czasu odkupienia (Łuk 4,18-19), a podczas
dalszej służby udowadniał swoje twierdzenie uwalniając ludzi od ciężaru
grzechu i chorób, niesłusznie oskarżany przez uczonych.
|
|
Żydowskie Prawo Miszny zabraniało w sobotę m. in. Tkania,
przędzenia, robienia dwu oczek, napisania dwóch liter, gaszenia ognia,
tkania dwu nici itd. Tych praw było 39 a miały one wiele wariantów i
odgałęzień dotyczących dnia sobotniego. Gdy ktoś napisał tak, że dwie
litery na dwóch ścianach stykających się pod kątem prostym, widoczne
były jednocześnie, wówczas łamał sabat. Natomiast w traktacie ,,Erubin”
znajdują się prawa dotyczące podróży w dniu sobotninn. W kontekście
tego rodzaju kazuistyki odnoszącej się do zachowywania soboty, jasne się
staje dlaczego uczniowie Chrystusa byli oskarżeni o łamanie sabatu, gdy
rozcierali kłosy aby zjeść ich ziarna. Jedno z 39 sobotnich praw mówiło o
„żniwach", inne o „młóceniu". W ten sposób uczniowie Chrystusa
zarówno zbierali żniwo jak i młócili, łamiąc tym samym dwa główne
prawa sobotnie. Gdy zdmuchnęli plewy, mogli być także potraktowani
jako zatrudnieni przy „przewiewaniu”, a w tym przypadku złamaliby trzy
główne prawa dotyczące soboty. Takie łamanie sabatu", należy
podkreślić nie jest żadnym przestępstwem przykazań Bożych podanych w
Piśmie Świętym, ale było sprzeczne z żydowskimi ograniczeniami.
|
|
Obserwujac różne cuda, jakich dokonywał Jezus w dzień sobotni, aby
ulżyć cierpieniom ludzi, zauważyć możemy, że sam Chrystus nigdy nie
przyjmował pomawiania faryzeuszów o niezachowywanie soboty. Odpierając
fałszywe zarzuty o pogwałcenie soboty w przypadku uzdrowienia
człowieka z uschłą ręką, Jezus powiedział: (Mat. 12:11) „Lecz On im
odpowiedzial: Kto z was jeśli ma jedna owce, i jeżeli mu ta w dół wpadnie
w szabat, nie chwyci i nie wyciagnie jej?" Pan Jezus nie tylko nie
przyjmował oskarzeń o nieprzestrzeganiu dnia sobotniego, ale upominał
uczonych by sądzili sprawiedliwie. ,,On zaś, odpowiadając, rzekł im: A
dlaczego to wy przestępujecie przykazanie Boże dla nauki waszej?" (Mat
.15:3) A następnie zacytował słowa proroka Izajasza: ,, Lud ten czci mnie
wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie. Daremnie mi jednak cześć
oddają głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi.” (Mat. 15:8-9) Pan
Jezus zwraca uwagę uczonym iż przestępują przykazania Boże. Ta
wypowiedź potwierdza ważność dnia sobotniego.
|
|
Sobota dla Pana Jezusa.
|
|
Gdy wczytamy się w szczegóły wszystkich czynów Jezusa w
dzień sobotni jasne się staje, że (1) brał udział w nabożeństwie, (2)
dokonywał czynów miłosierdzia, które jako Pan dnia sobotniego uważał
za zgodne z intencją tego dnia, (3) nigdy nie zamierzał znosić soboty jako
dnia odpoczynku i służby Bożej.
|
|
Sobota podsumowanie.
|
|
Sobota jest wyrazem wiary, która obejmuje, jednoczy i łączy:
stworzenie, odkupienie i końcową odnowę, przeszłość, teraźniejszość i
przyszłość; człowieka, przyrodę i Boga; świat obecny i przyszły. Jest to
miara, która uznaje Bożą władzę nad całym stworzeniem i nad ludzkim
życiem poprzez poświęcenie dla Niego części naszego czasu. Jest to
wreszcie miara, która spełnia prawdziwe przeznaczenie wierzącego w
czasie i w wieczności; to wiara, która traktuje dzień Pański jako Boży
dzień święty, a nie tylko świąteczny. Pan Jezus powiedział: „...Ja jestem
droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
(Jan. 14:6) Pan Jezus nie tylko powiedział iż jest drogą, ale również
powiedział iż jest przewodnikiem w życiu chrześcjanina. (Mat. 23:10) W
codziennej gonitwie sobota stanowi Bożą przystań. Chrześcjanie zawsze
respektowali i wypełniali wolę Bożą od samego początku uznając dzień
sobotni, jako szczególny dzień poświęcony nie człowiekowi, lecz Bogu i
Panu Jezusowi Chrystusowi, byli to zarówno chrześcjanie wywodzący
się z pogan jak i z żydów wszyscy wierzący w Jezusa Chrystusa.
|
|
|
|
|
|